Start Reading
Description
Elizabeth Harries od zawsze należała do bogolek. Nigdy nie czuła się jedną z nich, lecz nigdy nie sądziła by mogła pasować do płotek. Rodzina i przyjaciele zawsze wmawiali jej, że płotki to okrutne, nie miłe i aroganckie osoby. Dopiero gdy ich poznała zorientowała się w jakim towarzystwie przez całe życie się obracała. Podziwiała ich za to jacy są; silni, odważni, mądrzy, opiekuńczy a już tymbardziej pewien blondyn, który najbardziej przykuł jej uwagę. Chciała stać się jedną z nich i wierzyła, że kiedyś jej się to uda.
Prolog
Continue Reading on Wattpad