Description
Na początek chciałbym zaznaczyć, że jeżeli teoria wieloświatów jest prawdziwa to poniższa historia w jakimś wszechświecie wydarzyła się naprawdę... (Z góry szczerze współczuje) To opowiadanie jest stricte humorystyczne, jeśli nie lubicie humoru opartego na randomowym mieszaniu lokacji, nazw, żartów podchodzących pod rasistowskie, komicznie wynaturzone sytuacje itp... To po prostu tego nie czytaj, naprawdę. Jednak wszystkich innych serdecznie zapraszam! (Opowiadanie posiada również nawiązania do nazizmu, komunizmu, wojen światowych, postaci historycznych, stereotypy związane z danymi nacjami, i tak dalej... W pewnych częściach opowieści pojawiają się motywy np. kanibalizmu lub mordowania niewinnych) I tak, wszystko ze mną w porządku. Takie mam po prostu poczucie humoru. Proszę, nie wzywajcie mi więcej psychologów, ok?
,,Imienia nikt nie znał, ale z nazwiska to gej''
