Non Omnis Moriar
By Jezasta
641
77
1
  • Romance
  • choroba
  • chłopak
  • dziewczyna
  • miłość
  • śmierć

Description

Skierowała się do pomnika dziadków. Usiadła na ławeczce naprzeciw napisu i ich zdjęć. -Cześć babciu, cześć dziadku... -Odezwała się pół głosem, bo wiedziała, że oni i tak ją słyszą. -Znowu pokłóciłam się z mamą, poszło nam o Martę. Mama nie zgodziła się na jej związek z Patrykiem, bo chce ją uchronić przed tym, co przeżyłam ja. -Załamał jej się głos. -Przecież to nie musi skończyć się tak samo. Mama nie chce słyszeć żadnych argumentów. Ciągle próbuje ze mną rozmawiać, ale ja jeszcze nie mogę, minęły dopiero 4 miesiące.- Po wypowiedzeniu tych słów zamilkła, bo łzy zdławiły jej głos. Siedziała jeszcze chwilę, podniosła się i przeszła kilka rzędów dalej. Stanęła przed ciemnobrązowym pomnikiem z motywem wierzbowej gałęzi i chyba już po raz tysięczny przeczytała napis: Michał Żak Ur. 19.03.1989r  zm. 28.06.2008r Non omnis moriar Amor omnia vincit Pochyliła się nad pomnikiem i zgarnęła liście, które opadły z pobliskiej rubiny akacjowej. Spojrzała na jego zdjęcie, dokładnie takiego go pamiętała.

Prolog

Continue Reading on Wattpad
Non Omnis...
by Jezasta
641
77
1
Wattpad