Start Reading
Description
" Zobaczyłam zielony samolot, który wypuszczał najprawdopodobniej bomby, spadające na pobliską kamienicę. Ściany zaczęły się burzyć, a szyby pękać. Cały budynek był w plomieniach. - Ula, co się dzieje? - Zapytała Michasia zasłaniając twarz rękoma. - Nic, chodź musimy iść do domu. - Powiedziałam biorąc siostrę na ręce i idąc szybkim krokiem do naszego mieszkania. Serce mi biło jak szalone. Nie wiedziałam co się stało. Wczoraj wszystko było normalne, a dzisiaj... Dzisiaj czułam, jakby ktoś próbował nas zniszczyć."
Wstęp
Continue Reading on Wattpad