Start Reading
Description
Na imię było jej Crimson, a gdzie nie poszła, zostawiała za sobą tylko stukot szpilek i strach. Ewentualnie odrobinę karamazynowej farby na znak, że tam była. Alec nie wiedział, z czym wiąże się znajomość z tą kobietą. Nie wiedział, że przyjmując jej propozycję zostanie wplątany w coś znacznie poważniejszego, niż mu się zdawało. "-Jakim cudem nie dałaś się jeszcze zabić?! W tym mieście chyba każdemu zależy na twojej śmierci. - Owszem, masz... Masz sporo racji - pokiwała głową. - Jednak nie bierzesz pod uwagę jednego - pochyliła się i wyszeptała mi do ucha: - Kobieta jest bezbronna tylko wtedy, kiedy schną jej paznokcie."
postacie
Continue Reading on Wattpad