Start Reading
Description
- Zabierz nas do domu, proszę cię. Nie mogę tu umrzeć - mówiłam, stojąc w izolatce i patrząc na twarz mojej miłości. Miał łzy w oczach i nie wiedziałam, czy już miałam się z nim żegnać. Chciałam nasz ślub, dzieci. - Chcę do domu... Zawsze cię kochałam, wiesz? Odkąd pierwszy raz zobaczyłam twoją twarz. Wiedziałam już wtedy, że będziesz kiedyś moim mężem. Mimo, że jesteś dupkiem. Dla mnie jesteś i zawsze będziesz miłością mojego życia. Przeżyliśmy razem tyle pięknych chwil i oddałabym wszystko, żeby móc spędzić z tobą resztę życia. Akurat to ostatnie może się spełnić, bo mogę już nikogo innego tu nie zobaczyć. Ale wiesz o co mi chodzi...
Dzień 1
Continue Reading on Wattpad