chmury w zielonej butelce

- PERSPEKTYWA ANTROPOLOGICZNA PSYCHOAKTYWNYCH "ODLOTÓW"

to moja praca na olimpiadę z polskiego, rok temu. wylałam przy niej morze łez (bez kitu). byłam na nią bardzo zła (nadal trochę jestem). ale mój polonista stwierdził, że jest dobra literacko. nie przeszłam naturalnie do drugiego etapu, ponieważ;
a) jestem średnio inteligentna
b) chyba za bardzo odleciałam i za mało w tym naukowego podejścia do tematu

większość z was ten tekst znudzi, ale może ktoś dobrnie do końca i będzie się ŚWIETNIE BAWIĆ