Może na początek...

Bo Nowoczesny Artysta (raczej) nie maluje batalistyki i Ważnych Państwowych Wydarzeń farbami olejnymi na płótnie. Nie portretuje przez 1099 godzin aktualnego władcy kraju, a jego prace nie są wystawiane na sprzedaż po miliardy. Nowoczesny Artysta tworzy co chce i kiedy chce, inspirowany muzyką i pasjami. Dla siebie i dla innych. Nie przymiera głodem bez weny przy farbie czy węglu. Instagram zastępuje mu bankiety i wystawy. Może się dzielić czym chce z każdym. Dlatego lubię być nowoczesnym artystą. ×××

#1 w Bazgroły, 15.05.2018- mam się cieszyć? xDD