Description
Paring: Levi Ackermann × Oc - Ayano! Wracaj tutaj w tej chwili!- za mną krzyczał ten karłowaty pedant - Sam sobie wracaj! Idę na tą imprezę i koniec! Nie zabronisz mi!- krzyknęłam zatrzaskując mu drzwi przed nosem [Time Ship] - Matulu moja umieram..- przewracałam się na łóżku łapiąc za głowę Niespodziewanie jakiś osobnik nie szanując mojej przestrzeni osobistej oraz mając najwyraźniej głęboko w dupie moje cierpienie, wparował do pokoju zapalając zgaszone do tej pory światło. - Czyżby kotek miał kaca?- uśmiechał się w moją stronę szyderczo - Siedź cicho albo ogranicz się do szeptu. To nie jest zwykły kac. Ja słyszę światło- jęknęłam zatykając uszy te człowiecze jak i kocie. W odpowiedzi dostałam tylko donośny śmiech pełen kpiny oraz rozbawienia. Zatkałam uszy jeszcze bardziej słysząc głośny dźwięk od którego mój mózg wyprowadził się z głowy gdzieś tam za mury do tytanów w nadziei ,że tam jest ciszej niż tu. Czy on się nie może zamknąć? Musi się nade mną tak znęcać?